Ta strona używa cookies. Można zmienić ich ustawienia w przeglądarce. Dowiedz się więcej o naszej Polityce Cookies.

Wyszukaj firmę:

Aktualności:

Do pracy – taniej

2013-05-24

Do pracy – taniej

Im dalej od miejsca pracy się mieszka, tym wyższe są koszty codziennego dojazdu. Jest to niestety prawda, z którą przychodzi się zmierzyć licznym osobom wyprowadzających się z wielkich metropolii na szeroko pojęte ich obrzeża oraz okoliczne wioski i mieściny. Wokół wielkich miast rozrastają się szerokie pasy wyspecjalizowanych „miejskich sypialni” – gmin, które słyną z tego, że większość ich mieszkańców znajduje zatrudnienie w pobliskim dużym mieście, natomiast do miejsca, w którym kupili lub wybudowali dom wracają tylko na noc, by nazajutrz rano udać się w kolejną podróż do pracy.

Jest to tendencja utrzymująca się od dłuższego czasu i z uwagi na panujące na rynku pracy trendy, oraz na koszty wynajmu i kupna mieszkania w małych miejscowościach, można przewidzieć z dużym prawdopodobieństwem, że utrzyma się ona na pewno jeszcze przez jakiś okres. Co zatem zrobić, by zredukować koszty dojazdu?

Pierwszą z metod zastosować mogą ci, którzy wraz z partnerem wykonują pracę w określonych ściśle godzinach – na przykład od ósmej do szesnastej. Wówczas mogą jechać jednym samochodem, co daje w oczywisty sposób oszczędność połowy środków inwestowanych w przejazd. Wystarczy bowiem, że mąż pracuje na przykład w biurze, a żona w centrum handlowym – i wspólne dojazdy stają się niemożliwe, pochłaniając sporą cześć zarobków.

Często wykorzystywanym sposobem redukcji poziomu wydatków na paliwo jest też łączenie przejazdów – skrzyknięcie się grupy znajomych zatrudnionych w tej samej firmie, lub w różnych firmach w bliskiej okolicy i umawianie się w ten sposób, że na przykład każdy podwozi pozostałych przez jeden tydzień, a do czasu gdy powróci jego kolej – sam jest podwożony. Metoda ta działa jednak tylko wówczas, gdy czas pracy znajomych jest zbliżony i gdy potrafią się oni wywiązywać ze swych zobowiązań w sposób należyty.

W ostatnim czasie znacznie wzrosła też popularność portali „przejazdowych” – czyli takich, w których dochodzi do kontaktu w zasadzie obcych sobie osób, które deklarują chęć udania się w jakieś miejsce i zabrania pasażerów, z którymi podzielą się kosztami przejazdu. W pierwotnym zamyśle idea dotyczyła raczej dłuższych tras – na przykład wyjazdów z miasta do miasta, lub za granicę, szybko okazało się jednak, że jest potrzeba stworzenia platform społecznościowych łączących tych, którzy jadą z tymi, którzy chcą pojechać. Jak zwykle potrzeba okazała się matką ewolucji wynalazku i tak oto możemy zabrać się – także w drogę do pracy – z kimś, kogo początkowo nie znamy. Pozwala to nie tylko na zmniejszenie kosztów przejazdu, ale też na zawarcie nowych znajomości, i stwarza możliwość „skrócenia” sobie drogi przyjazną pogawędką.

Dostępne rodzaje płatnosci